Hodowla psw rasy hovawart Casariae'hovHodowla psw rasy hovawart Casariae'hov


Parę słów o Manicie


Manita została z nami, bo taki był plan :) Zawsze chciałam, by pozostała z nami córka Mediny. Ku mojej radości w ostatnim miocie naszej Medi przyszło na świat sześć suk, co oznaczało, że będę mieć wybór. Tym wyborem okazała się ona, Manita w domu nazywana Mańką, Merdaczką, Groszkiem lub Ping Pongiem ;-) Jak to u nas zwykle bywa trochę zdecydował przypadek, ale dzięki takiemu właśnie zbiegowi okoliczności, nauczyłam się o hovawartach więcej niż bym mogła przypuszczać. Manita bowiem jest inna niż moje pozostałe psy, a przecież myślałam, że już całkiem dobrze znam hovawarty…


Czas szczenięcego kojca był dla Manity czasem permanentnych ucieczek, żaden szczeniak nie wykazywał takiej wytrwałości w poszukiwaniu słabych punktów ogrodzenia jak ona. Od małego była zbieraczem, pakowała do pyska ile się da, po czym składała w jednym miejscu, głównie w klatce, która u nas jest zawsze otwarta, ale nie wiedzieć czemu żaden pies wcześniej nie chciał w niej zamieszkać. Manita natomiast pokochała to miejsce od pierwszego wejścia, ma tam skład wszystkich niezwykle potrzebnych jej rzeczy i chyba nikt w domu nie ma wątpliwości, że klatka jest jej.


Mańka to suka z temperamentem, bardzo żywiołowa, szybka i niezwykle skoczna. Spanie to zdecydowanie nie jej sposób na spędzanie czasu. Wszystko ją interesuje, wszędzie musi być pierwsza, ma niespożyte wręcz pokłady energii, którym przyznaję, trudno mi sprostać. Jej temperament połączony z nieufnością wobec obcych sprawił, że lekcje z socjalizacji musiałyśmy odrobić niezwykle uczciwie, ale myślę, że się udało i uważam to za swój sukces. Los wiedział co robi decydując, że to właśnie ona została z nami, bądź co bądź jakąś wiedzę i warsztat już mamy :)


Manita to inteligentny i myślący obserwator. Metodą prób i błędów wypracowała sobie obszary funkcjonowania w stadzie, które są tylko jej. Zarządza poranne budzenie, obwieszcza głośnym powarkiwaniem porę śniadania i spaceru, najczęściej to ona decyduje o sposobie zabawy na wybiegu. Jej szybkość i pasja są tak przekonujące, że o dziwo starsze psy w to wchodzą ;-)


Mańka ma przyjaciela. Jest nim jej brat Vigo w domu zwany Glizdą ;-) Tylko on dotrzymuje jej kroku w szaleństwach spacerowych, a nawet ją wyprzedza 


Manita jest Championem Polski, być może w przyszłości powalczymy też o inne tytuły wystawowe. Zdany niedawno na ocenę doskonałą egzamin BH to punkt wyjścia ścieżki szkoleniowej naszej Mańki. Jeszcze zastanawiam się w jakim kierunku pójdziemy, najbliższa przyszłość pokaże. Warunek konieczny, by było to coś fajnego dla nas obu. Oprócz tych wszystkich cech nasza Mańka to prawdziwy przytulak ;-) Oddana istota, która chce być zawsze obok. Cdn :)